W ostatnich dniach przez Internet przetoczyła
się prawdziwa burza na temat poziomu czytelnictwa w Polsce. Według danych
Biblioteki Narodowej w zeszłym roku jedynie 37% Polaków przeczytało minimum
jedną książkę (przez cały rok). My dziś trochę na przekór tym badaniom
przedstawimy wam idealny kącik do czytania, składający się z domowej produkcji
lampy na trójnogu oraz klasyki designu - fotelu Barcelona.
LAMPA NA TRÓJNOGU
przepis na
domową produkcję
Czas przyrządzenia: ok 40 minut
Składniki:
-
stary statyw do aparatu fotograficznego
-
abażur
-
2 metry kabla w sznurkowym oplocie
-
włącznik
-
wtyczka
-
blaszane gniazdo żarówkowe
Gdzie kupić
składniki?
- Stary statyw do aparatu udało nam się kupić na niedzielnym pchlim targu za 30 zł (ZOBACZ). Bardzo się nam spodobał ze względu na złote wykończenia.
- Przy wykonaniu lampy chciałyśmy pójść w stronę klasyki. Z wielu dostępnych na rynku abażurów wybrałyśmy ręcznie plisowany z czarną lamówką. Został on wykonany na zamówienie przez firmę Krystyna-Abażur (hiperłącze), która proponuje świetny produkt za rozsądną cenę (w zależności od wzoru jest to ok. 70-100 zł). W momencie zakupu musimy od razu wybrać rodzaj montażu klosza. Mamy do wyboru trzy warianty:
My zdecydowałyśmy się na wariant nr 1, ponieważ
był najbardziej dostosowany do gniazda żarówkowego, a takie miałyśmy (kupione
w Castoramie).
- kabel w sznurkowym oplocie można kupić na Allegro za ok. 5 zł/metr – dostępne są różne kolory, dzięki czemu jeszcze bardziej możemy spersonalizować wygląd naszej lampy
- włącznik, wtyczkę oraz gniazdo do żarówki dostaniemy w każdym markecie budowlanym za niecałe 20 zł.
Łączny
koszt: 130-150 zł
Kiedy mamy już wszystkie składniki pozostaje
mam wszystko połączyć! Przyda się do tego trochę wiedzy elektrycznej, więc
najlepiej znajdźcie kogoś kto ją posiada. Mój mąż na szczęście jest elektrykiem
J
Hokus
pokus i gotowe!
FOTEL "BARCELONA"
Siedzisko zaprojektowane przez architekta Miesa van der Rohe, jednego z czołowych przedstawicieli modernizmu w
architekturze, dyrektora słynnej szkoły Bauhaus. Projektując ten mebel użył on nowych technologii przemysłowych, łącząc je z
tradycyjnymi, luksusowymi materiałami - chromowanymi rurkami i skórą.
Fotel został stworzony
na światową wystawę w 1929 roku, do pawilonu niemieckiego. Mieli na nim zasiąść
król i królowa Hiszpanii podczas ceremonii otwarcia.
Ten piękny
mebel stał się ikoną współczesnego design. Fotel od ponad 80 lat jest obiektem
pożądania. Ceny za oryginał produkcji firmy
Knoll zaczynają się od 20 tysięcy złotych! Meble inspirowane projektem Miesa van der Rohe są 10 razy tańsze - można
je kupić za mniej więcej 2000 zł.
Nasz udało się wyszperać na
allegro za 200 zł!
Razem z lampą tworzą zgrany duet z
odzysku J Idealnie dobrany do czytania…
Podziwiam za pomyslowość i pracowitość. Ja mam czasem sporo zapału na początku, ale w trakcie odechciewa mi się kończyć to co zaczęłam.
OdpowiedzUsuńSuper napisane. Warto było tutaj zajrzeć
OdpowiedzUsuń