Tak wyglądał salon zanim się za niego zabrałyśmy:
Przede wszystkim
uznałyśmy, że żeby pokój zyskał przytulny rys salonu, musimy wymienić kanapę.
Zdecydowałyśmy się na narożnik z Ikea, który idealnie pasował kolorystycznie do
naszej koncepcji. Przed sofą postawiłyśmy mały stolik Lack i są to jedyne
meble, jakie kupiłyśmy do tego pokoju.
Jak widać, za narożnikiem położyłyśmy
tapetę. Nie tapetowałyśmy całej ściany, a jedynie przykleiłyśmy cztery pasy.
Dywan wymieniłyśmy na czarno-biały, żeby stanowił
przeciwwagę dla pastelowo pomalowanych mebli.
Wybrałyśmy turkusowe zasłony,
które pasowały kolorystycznie do krzeseł oraz nóg stołu. Szafy, których wcześniej w tym salonie nie
było są elementem meblościanki, która stała w pokoju obok i którą
postanowiłyśmy porozdzielać.
Wymieniłyśmy lampę i zamiast starego, szklanego klosza
powiesiłyśmy materiałową lampę z Ikea.
Dodatkowo wystarczyło powiesić i poustawiać parę ramek (które pomalowałyśmy farbą kredową użytą do malowania tapicerki krzeseł, a zamiast obrazków wstawiłyśmy kawałki tapety, która nam została), na sofie
położyć dobrane kolorystycznie poduszki i to wszystko. Poniżej podsumowanie
kosztów całego remontu salonu.
SALON WYDATKI – SOFA + DODATKI
dywan ULLGUMP // Cena
regularna 89 zł, my kupiłyśmy w promocji za 49,00 zł
zasłony Ikea - już nie ma w sprzedaży // 49,00 zł
klosz FUNBO // 19,00 zł
oprawa SEKOND // 16,00 zł
sofa ANGSTA // 799,00 zł
ramki Ikea - już nie ma w sprzedaży // 7,99 zł/2 szt.
tapeta // 57,90 zł/rolka
klej do tapet flizelinowych // 24,66 zł
poduszki COLOURS // cena regularna 24,98 zł, my kupiłyśmy w promocji za 14,00 zł
stolik LACK // 21,00 zł
renowacja krzeseł i stołu // 140,00 zł
renowacja komody // 99,00 zł
razem: 1310,55 zł
Szok! Taka zamiana za w sumie niewielkie pieniądze... z niecierpliwością czekam na więcej materiałów. Czekają mnie zmiany w kuchni i korytarzu
OdpowiedzUsuńno właśnie, najdroższa była kanapa - gdyby nie ona, cały koszt wyniósłby około 500 zł! Kuchnia już w przyszłym tygodniu, zapraszamy :)
UsuńNad komodą pasuje duze prostokatne lustro... Stojąca lampa mile widziana dla ocieplenia wnetrza i firanki, np. nitki.. :-).
OdpowiedzUsuńStół przepieknie sie prezentuje! Cala metamorfoza uwazam ze mega udana. Podziwiam, gratuluje i czekam na wiecej :-) bede tu zagladac. Pozdrawian cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy i zapraszamy!
UsuńPo co firanki? I to jeszcze "makarony", które są strasznie obciachowe???..... Jest zasłona, są rolety, wystarczy. Fajnie wyszły te mebelki i ogólnie salon zyskał na świeżości.
OdpowiedzUsuńZmiana na duży plus, pomieszczenie optycznie zrobiło się mniejsze jednak nabrało charakteru. Meble są świetne, sam mam podobną komodę i budzi duże zainteresowanie.
OdpowiedzUsuńNo to różnica jest widoczna. I bardzo mi się podoba. Dobry masz gust!
OdpowiedzUsuńGenialny jest ten dywan w kropki :D
OdpowiedzUsuńPiękna metamorfoza pomieszczenia :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne, podziwiam za pomysły. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPięknie urządzona przestrzeń, od razu widać, że projektował ją ktoś, kto ma gust i wyczucie stylu. Ja waśnie remontuję swój salon i tym razem stawiam na funkcjonalność i minimalizm. Znalazłam już nawet świetny sklep internetowy, w którym meble tapicerowane Wersal można zakupić w naprawdę rozsądnych cenach.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że wcale nie tak łatwo jest zajmować się samodzielnie aranżacją mieszkania, dlatego czasem warto skorzystać z pomocy specjalisty. Jeżeli nie czujecie się na siłach, to zawsze możecie udać się do dobrego architekta. Na https://nklim.design/ widziałam całkiem ciekawą ofertę.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń