.

poniedziałek, 29 lutego 2016

Stolik Metamorfozone






Dziś chcemy przedstawić wam metamorfozę stolika z lat 50-60tych, który stał się żywym wcieleniem naszego loga. Stolik ten udało nam się zakupić wraz z całym zestawem pięknych mebli, których renowację będziemy wam prezentować na blogu później. Cały zestaw prezentował się pięknie i od razu podbił moje serce.



Wymarzyłyśmy sobie, że blat pomalujemy w barwy naszego logo. Ponieważ blat był mocno zniszczony, a sam stolik nadszarpnięty przez czas, pracy było sporo.


ETAP I: SZLIFOWANIE
Stolik miał bardzo zniszczony blat, więc na samym początku trzeba było go zeszlifować. My użyłyśmy do tego profesjonalnej szlifierki. Lakier był bardzo grubo nałożony i kurzu było mnóstwo, dlatego, jeśli macie taką możliwość, najlepiej szlifować na zewnątrz!


ETAP II: STABILIZACJA
Stolik był bardzo niestabilny, więc musiałyśmy na nowo przykleić nogi klejem do drewna. Zostawiłyśmy go pod obciążeniem na całą noc. 

ETAP III: MYCIE ORAZ MALOWANIE PODKŁADEM
Następnego dnia dokładnie umyłyśmy stolik. Ponieważ zdecydowałyśmy się na efekt postarzenia, stolik pomalowałyśmy na początku ciemną farbą podkładową, uzyskaną z mieszanki białej farby kredowej i czarnego pigmentu.



ETAP IV: MIESZANIE FARB
Ze względu na to, że zależało nam na bardzo konkretnych kolorach, które są w naszym logo, musiałyśmy same pomieszać farby z pigmentem lub już gotowe farby ze sobą. Użyłyśmy do tego farb kredowych ANNIE SLOAN i firmy VITTORINO oraz różnych pigmentów.
Mieszania było sporo, tak jak samo jak i prób, żeby w końcu uzyskać konkretne kolory. Nad całym procesem czuwała nasza kocica. 



ETAP V: WOSKOWANIE, WYKLEJANIE WZORÓW I MALOWANIE
Miejsca, w których chcemy uzyskać efekt postarzenia, należy przetrzeć zwykłą świeczką.
Na stole narysowałyśmy ołówkiem wzór. Następnie za pomocą mocnej taśmy malarskiej wykleiłyśmy pierwszy element i pomalowałyśmy pierwszą część. Po wyschnięciu to samo zrobiłyśmy z kolejnymi partiami.




ETAP VI: PRZECIERANIE
Po wyschnięciu farby delikatnie ją zeskrobujemy w miejscach, które wcześniej natarliśmy świeczką. Do tego celu użyłyśmy gruboziarnistej gąbki ściernej i papieru ściernego.

ETAP VII: WYKONANIE NAPISU METODĄ TRANSFERU
Skoro stolik miał być odwzorowaniem naszego logo, nie mogło zabraknąć na nim napisu z naszą nazwą. Wykonałyśmy go metodą transferu stosowaną w decoupage. Do tego celu należy przygotować lustrzane odbicie napisu i wydrukować go na zwykłej drukarce laserowej. Niektóre z drukarek mają taka opcję, ale jeśli twoja nie, to najłatwiej zrobisz to w edytorze tekstu.
W Wordzie wybierz zakładkę „wstawianie” i dodaj kształt np. prostokąt. W kształcie umieść dowolny napis. Później za pomocą prawego przycisku myszy rozwiń okno z funkcjami i wybierz „formatuj kształt”, a następnie „obrót W-3” i obracaj, aż do uzyskania lustrzanego odbicia.

Tak wykonany wydruk wycinamy i przyklejamy do wybranego podłoża za pomocą medium do transferu. W naszym przypadku było to medium do transferów AMERICANADECOR IMAGE. Po 3 minutach wystarczy delikatnie namoczyć papier i złuszczyć go za pomocą palca – gotowe !





ETAP VIII: LAKIEROWANIE
Gotowy blat należy zalakierować, aby stał się bardziej odporny na użytkowanie. My używamy do tego celu  bezbarwnego lakieru na bazie wody, bo ma neutralny zapach.
Jak wam się podoba efekt końcowy ?







6 komentarzy:

  1. uwielbiam wasze metamorfozy i zawsze zaglądam na bloga.
    odkąd przyczaiłam go na fb
    Stolik wygląda brzydko po metamorfozie . Pozdrawiam
    p.s czekam z niecierpliwością na kolejne posty dotyczące tego mieszkania i mebli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda, mamy nadzieję, że następne metamorfozy będą Ci już się bardziej podobać :)

      Usuń
  2. Pierwsze słyszę o farbach "Anny Salon".. akurat takie informacje nie powinny zawierać błędów. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. racja! wielkie dzięki za zwrócenie uwagi, już poprawione. cóż, słownik nas pokonał tym razem :)

      Usuń
  3. Z tego wpisu dowiedziałem się naprawdę bardzo dużo.Tą wiedzę na pewno kiedyś wykorzystam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie do końca przypadła mi do gustu ta metamorfoza, bo wolę typową renowacje. Jednak blat byl w tragicznym stanie i cięzko byłoby go odnowić.

    OdpowiedzUsuń