.

czwartek, 17 marca 2016

LAMPA TRÓJNOG DOMOWEJ PRODUKCJI ORAZ FOTEL BARCELONA – PRZEPIS NA IDEALNY DUET DO CZYTANIA


W ostatnich dniach przez Internet przetoczyła się prawdziwa burza na temat poziomu czytelnictwa w Polsce. Według danych Biblioteki Narodowej w zeszłym roku jedynie 37% Polaków przeczytało minimum jedną książkę (przez cały rok). My dziś trochę na przekór tym badaniom przedstawimy wam idealny kącik do czytania, składający się z domowej produkcji lampy na trójnogu oraz klasyki designu - fotelu Barcelona.


LAMPA NA TRÓJNOGU

przepis na domową produkcję 


Czas przyrządzenia: ok 40 minut

Składniki:

- stary statyw do aparatu fotograficznego
- abażur
- 2 metry kabla w sznurkowym oplocie
- włącznik
- wtyczka
- blaszane gniazdo żarówkowe 


Gdzie kupić składniki?

  •  Stary statyw do aparatu udało nam się kupić na niedzielnym pchlim targu za 30 zł (ZOBACZ). Bardzo się nam spodobał ze względu na złote wykończenia.  
  • Przy wykonaniu lampy chciałyśmy pójść w stronę klasyki. Z wielu dostępnych na rynku abażurów wybrałyśmy ręcznie plisowany z czarną lamówką. Został on wykonany na zamówienie przez firmę Krystyna-Abażur (hiperłącze), która proponuje świetny produkt za rozsądną cenę (w zależności od wzoru jest to ok. 70-100 zł). W momencie zakupu musimy od razu wybrać rodzaj montażu klosza. Mamy do wyboru trzy warianty:
My zdecydowałyśmy się na wariant nr 1, ponieważ był najbardziej dostosowany do gniazda żarówkowego, a takie miałyśmy (kupione w Castoramie).

  • kabel w sznurkowym oplocie można kupić na Allegro za ok. 5 zł/metr – dostępne są różne kolory, dzięki czemu jeszcze bardziej możemy spersonalizować wygląd naszej lampy 
  • włącznik, wtyczkę oraz gniazdo do żarówki dostaniemy w każdym markecie budowlanym za niecałe 20 zł. 

Łączny koszt: 130-150 zł

Kiedy mamy już wszystkie składniki pozostaje mam wszystko połączyć! Przyda się do tego trochę wiedzy elektrycznej, więc najlepiej znajdźcie kogoś kto ją posiada. Mój mąż na szczęście jest elektrykiem J

Hokus pokus i gotowe!


FOTEL "BARCELONA"


Siedzisko zaprojektowane przez architekta Miesa van der Rohe, jednego z czołowych przedstawicieli modernizmu w architekturze, dyrektora słynnej szkoły Bauhaus. Projektując ten mebel użył on nowych technologii przemysłowych, łącząc je z tradycyjnymi, luksusowymi materiałami - chromowanymi rurkami i skórą.

Fotel został stworzony na światową wystawę w 1929 roku, do pawilonu niemieckiego. Mieli na nim zasiąść król i królowa Hiszpanii podczas ceremonii otwarcia.

Ten piękny mebel stał się ikoną współczesnego design. Fotel od ponad 80 lat jest obiektem pożądania. Ceny za oryginał produkcji firmy Knoll zaczynają się od 20 tysięcy złotych! Meble inspirowane projektem Miesa van der Rohe są 10 razy tańsze - można je kupić za mniej więcej 2000 zł.

Nasz udało się wyszperać na allegro za 200 zł!
Razem z lampą tworzą zgrany duet z odzysku J Idealnie dobrany do czytania… 


2 komentarze:

  1. Podziwiam za pomyslowość i pracowitość. Ja mam czasem sporo zapału na początku, ale w trakcie odechciewa mi się kończyć to co zaczęłam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super napisane. Warto było tutaj zajrzeć

    OdpowiedzUsuń