Mamy lato! Chociaż według
kalendarza zaczyna się dopiero dzisiaj, to już wcześniej mogliśmy się z nim
przywitać. Dopóki nie przyjdą upały, podczas których będzie się chciało jedynie
leżeć z lemoniadą i chować w cieniu, kontynuujemy wiosenne porządki i
rozpoczynamy remonty. A skoro porządki i remonty, to pozbywamy się starych
rzeczy. A skoro pozbywamy się starych rzeczy, to trzeba je wywieźć na gratowisko…
Pozbywanie się gratów ma to do
siebie, że coś, co dla kogoś jest już stare i bezużyteczne, dla kogoś innego może
okazać się prawdziwą perełką. Na przykład dla nas.
Nasza perełka leżała w tej
stercie niechcianych rzeczy.
Piękna,
granatowa kanapa z lat 70. na metalowych nogach, z drewnianymi bokami, stała
pokryta pyłem budowlanym na skraju wysypiska.
Wystarczył nam jeden rzut oka,
żeby ocenić jej stan i się po prostu zakochać!
Oryginalna tapicerka, choć z wierzchu
zakurzona i w niektórych miejscach ubrudzona resztkami farby, była kompletnie
niezniszczona, a mechanizmy sprawne – kanapa się rozkłada.
Szybka decyzja – kanapę bierzemy!
I choć przyjechaliśmy samochodem osobowym, zrobiliśmy wszystko, żeby wepchnąć ją do
środka. Udało się!
Po powrocie do domu od razu zabrałyśmy się za
czyszczenie.
Po ściągnięciu kurzu ukazało się
nam prawdziwe cudo.
Kanapa niestety nie stoi jeszcze
na swoim miejscu, bo musimy zrobić małe przemeblowanie. Jak tylko ją ustawimy,
od razu wam pokażemy, jak się prezentuje. Póki co nie mogłyśmy się powstrzymać
i chciałyśmy wam ją pokazać jak najszybciej J
Prawda, że jest piękna?
AKTUALIZACJA
Dostałyśmy informację, że jest to kanapa z lat 60. Model T.458 Janusza Różańskiego. Przyznajemy się, że jej nie poznałyśmy :)
AKTUALIZACJA
Dostałyśmy informację, że jest to kanapa z lat 60. Model T.458 Janusza Różańskiego. Przyznajemy się, że jej nie poznałyśmy :)
Ooo, super! Wygląda zupełnie inaczej, niż na gratowisku. Swoją drogą bardzo interesujące miejsce i ciekawy jestem, czy u mnie jest coś podobnego :) Bo macie rację - coś, co dla kogoś jest bezużyteczne, dla nas może okazać się skarbem. I na odwrót. Dlatego nie warto niszczyć mebli, tylko je odstawiać lub wywozić. Mam jeszcze pytanie - jak udało Wam się wyczyścić kanapę z resztek farby?
OdpowiedzUsuńmorką szmatką :)
UsuńPiękna kanapa, bardzo stylowa i warta zachodu :)
OdpowiedzUsuńjuż na pierwszy rzut oka tak nam się wydawało, a po oczyszczeniu tylko się to potwierdziło :)
Usuńto kanapa projektu Różańskiego, gratulacje ;)
OdpowiedzUsuńpowiem szczerze, że nie miałyśmy pojęcia, że to aż taka perełka :) ale ktoś już nas na Facebooku poinformował. zaraz edytuję wpis o tę informację :)
UsuńBrawo. Mówię już od dawna Januszowi, żeby pojechał na wysypisko i coś wygrzebal. Ale mój Stary to ciężki koń. Pani mąż to skarb. Mój tylko pasztetowa z Lidla za 5,99 zajada.
OdpowiedzUsuńCudo !!!!!!!! Gdzie to gratowisko??
OdpowiedzUsuńw Poznaniu ;)
UsuńCudo !!!!!!!! Gdzie to gratowisko??
OdpowiedzUsuńPiękne znalezisko :) i to w jakim stanie.
OdpowiedzUsuńno właśnie, nic, zero zniszczeń!! nie możemy przestać się zastanawiać, kto ją wyrzucił :)
UsuńKanapa jest piekna, genialny kształt. Mimo to ja bym się bała przytargać ją do domu - pluskwy... Tak dla świetego spokoju potraktujecie ją jakimś robalozabijakiem, bo jeśli coś jest na rzeczy, to bedzie masakra...
OdpowiedzUsuńBoki ma super! Po metamorfozie na pewno będzie wyglądać stylowo. Nie mogę się doczekać efektu!
OdpowiedzUsuńale my już nie będziemy z nią nic robić! takich klasyków się nie przerabia :)
Usuńświetne odkrycie! Ciekawe ile jeszcze takich perełek się tam ukrywa:)
OdpowiedzUsuńno właśnie! Ale aż tak się nie zagłębiałyśmy w poszukiwaniach, a ta kanapa stała dokładnie obok calej tej sterty, dlatego się nam udało.
Usuńniestety jest to jedna z tych mniej wygodnych do spania, ale stylowa jest :)
OdpowiedzUsuńJest boska.Stan idealny.Nawet siedzisko nigdzie nie pozapadane.
OdpowiedzUsuńno właśnie :)
UsuńCudo!!! ❤
OdpowiedzUsuńtakie cuda tylko u nas ;)
UsuńTakie perełki vintage są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńMam taka do sprzedania stan 100 % tapicerka zielona
OdpowiedzUsuńboki idealne czekam na propozycje cenowe tel 786289140
foto dla zainteresowanych .
a za ile?
UsuńU mnie sytuacja była nieco inna, po prostu szybko zniszczyła się sofa z sieciówki. Postanowiłam jednak kupić na https://sofami.pl/sofy-2-osobowe i jestem bardzo zadowolona zarówno z jakości, jak i wyglądu.
OdpowiedzUsuńCudeńko. Piękne znalezisko.
OdpowiedzUsuńBardzo pomocny poradniczek, trochę brakuje o oddziaływaniu.
OdpowiedzUsuńdezynfekcja Fair Play Plus